1.08.2013

ebay czy warto ?


Hejka ! Tak wiem że nie było mnie dwa miesiące, nie będę się tłumaczyć, skoro mnie nie było to znaczy że nie miałam czasu :)
Od dwóch tygodni zaczęłam rozważać powrót i wczoraj podjęłam decyzję. Nie obiecuję że notki będą codziennie, jeśli będzie czas to będę pisać :) 

Na początek notka o ebay.co.uk , pewnie każdy o nim słyszał ale nie każdy korzystał , pokaże Wam moje zdobycze i opowiem trochę o funkcjonowaniu tego portalu :)  Wspomnę, że cały czas będzie mowa o ebay.co.uk , jako że jestem za granicą nie korzystam z polskiej wersji i nie mam pojęcia czy zasady wszędzie są takie same :)

Ebay - portal aukcyjny w stylu Polskiego allegro, oczywiście dostępny też w wersji polskiej ale wydaje mi się że dużo mniej popularnej niż ta angielska. 

Moja przygoda z ebay właściwie zaczęła się zaraz po przyjeździe do UK. Zaczęliśmy od założenia konta, co było wręcz banalne , wystarczyło podać swoje dane i to wszystko , mogliśmy zacząć robić zakupy. Po jakimś czasie poprosiliśmy o zwiększenie limitu na sprzedaż,  mogliśmy wystawić miesięcznie tylko 10 rzeczy, teraz jest to 100 rzeczy na kwotę 3500funtów. Oczywiście było to bezpłatne i jeśli się nie mylę musieliśmy podać tylko kod który przyszedł do nas pocztą. 

PayU żeby ułatwić sobie kupowanie postanowiliśmy założyć konto PayU , w skrócie jest to darmowe konto które pośredniczy w transakcjach pomiędzy moim bankiem a osobą której płacę. Dzięki temu nie muszę za każdym razem logować sie na konto bankowe i nie muszę robić przelewów. PayU automatycznie pobiera pieniądze z mojego konta i wpłaca je sprzedającemu, jest to całkowicie bezpłatne. PayU jest połączone z ebay, po zakupie automatycznie zostaję zalogowana i poproszona o potwierdzenie wpłaty dzięki czemu zakupy to kwestia 30 sekund :)

Jeśli natomiast ktoś kupi coś na moich aukcji pieniążki zostają przelane na moje konto w PayU i  raz w miesiącu trafiają na moje konto . Niestety w tym przypadku PayU pobiera opłatę w wysokości kilku procent od przelewanej na konto kwoty. Żeby tego uniknąć zawsze staram się wykorzystać pieniądze z konta PayU na zakupy :) 
Warto wspomnieć że konto to jest ściśle połączone z emailem, jeśli chcemy płacić na innych stronkach za pomocą PayU wystarczy że podamy maila i hasło.



Licytacje, z tym jest bardzo bardzo różnie, nie ma reguły że można kupić coś bardzo tanio lub np nie opłaca sie licytować. Dużo osób wystawia rzeczy tylko z możliwością odbioru osobistego, jeśli mieszkacie blisko to warto licytować. Anglicy często chcą się czegoś pozbyć za grosze dlatego licytacja zaczyna się od 1funta, mało osób ma możliwość odbioru więc nie licytuje :)
W taki sposób udało nam się wygrać zestaw głośników Logitech z subwooferem za 20 funtów,a były warte ok 50. 

Co do licytacji wygrałam również :

Zestaw nowych kosmetyków za 3,5funta plus wysylka 3 funty czyli 6,5funta za całość:
- paletka cieni z Primarka
- Avon mistake proof mascara - z jednej strony tusz a z drugiej żel którym możemy 'retuszowac' makijaż np źle namalowana kreskę czy też odbity tusz
- Avon glimmerstick diamonds eyeliner 
- 2 szminki z Maybelline
- szminka z Sunkissed
- szminka z Avonu
- konturówka do ust z Maybelline 
- Revlon Sugar Sugar nie wiem w sumie do czego to ma służyć , na opakowaniu pisze że do ust, wg mnie to po prostu brokat/sypki cień

BYŁO WARTO ! :) 








Nowe kolczyki za całe 60 pensów, wysyłka była darmowa, oczywiście z Chin ale przyszły dość szybko ok 2 tygodnie.



i to tyle z moich zdobyczy na licytacjach.


Co do sprzedaży to przeważnie wystawiamy rzeczy 'byu it now' czyli kup teraz, tylko raz zdarzyło mi się wystawić na licytacje pokrowiec na telefon kupiony w funciaku , sprzedałam go za 4 funty.
Minusem jest to że ebay pobiera duże opłaty za wystawianie przedmiotów i spore prowizje. Nie jestem w stanie teraz dokładnie powiedzieć ile bo dawno nic nie sprzedawałam ale wiem że w porównaniu do allegro są to duże kwoty.



Jeśli coś jest zepsute/nie doszło w wyznaczonym terminie. 
Na ebay każda opcja dostawy ma podaną przybliżona datę dotarcia przedmiotu do nas, jeśli okres ten upłynął  a my nadal nie mamy swoich rzeczy prosimy o zwrot kosztów lub wysłanie następnego egzemplarza. Sytuację z zaginięciem przesyłki (z Chin) miałam dwa razy. Napisałam do sprzedawcy że nie otrzymałam rzeczy w terminie, zostałam przeproszona a pieniądze zwrócone.

Przedwczoraj dotarł do mnie pędzel , oczywiście z Chin lub Hong Kongu, kosztował 2,30funta z przesyłką. Niemiłe zaskoczenie- pędzel jest w 2 częściach. Nie jest to dla mnie problem ponieważ wystarczy kropla kleju, ale oczywiście zgłosiłam problem , wysłałam zdjęcie i zostałam poinformowana że w przeciągu 24 godzin zostanie wysłany nowy pędzel :) Nie chciałam zwrotu pieniędzy ponieważ pędzel jest bardzo fajny i chciałam mieć dwa. Jest bardzo miły w dotyku, będę go używać do pudru i do różu.



Co do rzeczy z Hong Kongu itd, bardzo często mają darmową wysyłkę i kosztują funta lub dwa, nie wiem jak im się to opłaca ale to nie mój problem :D Zamawiam i prawie zawsze jestem zadowolona z tego co dostaje :)
Poniżej moje ebayowe zdobycze, oczywiście nie wszystkie, tylko kilka rzeczy z ostatnich tygodni :) Każda cena na zdjęciu to cena z przesyłką

Moje dwa pędzelki <3 Widziałam je już dawno ale postanowiłam sprawdzić recenzję, wysłuchałam opinii na youtube, jedna z dziewczyn powiedziała że nie tylko z wyglądu są bardzo podobne do Real Techniques, chwaliła je więc zamówiłam. Są bardzo zbite, włosie nie wypada, są solidnie wykonane. Flat top jest idealny do podkładu, można nim uzyskać świetny efekt a co najważniejsze dzięki niemu zużywam mniej podkładu. Drugim nakładam bronzer jest mięciutki i idealnie nadaje się do konturowania.


Nie wiem jak to nazwać w każdym razie służy do połączenia na plecach ramiączek biustonosza żeby nie wystawały spod koszulki. Jeszcze nie próbowałam ale mam nadzieję że fajnie się sprawdzi.

Kolczyki :) Obydwie pary prześliczne:)


Bronzer W7 , bardzo tani ale jest świetny ! Dość mocno napigmentowany, trzeba uważać przy aplikacji ale dzięki temu jest mega wydajny :) Nie tworzy plam, fajnie wtapia sie w skórę, jest bardzo trwały :)


Klej do rzęs z pędzelkiem
Nie jest idealny ale używam sztucznych rzęs tylko do eksperymentowania więc w zupełności wystarcza:)

Zamówiłam takie bo chodziło mi o delikatny efekt zagęszczenia, dostępne są różne rodzaje.


Kolejne pędzelki , od lewej: do podkładu- używam do gruntowania korektora pod oczami, grzebyk do brwi/rzęs, do eyelinera- jak dla mnie zbyt nieporęczny i gruby - używam do ust, do cieni - używam do korektora a dolną końcówkę do brwi i do zaznaczania dolnej linii rzęs, do ust


Są świetne i w dodatku za taką cene:)




Avon Signature, Wojtek się uparł ze jest ładny...

Aktualnie czekam na dwa atomizery do perfum 1,50funta każdy klik

I zestaw 4 pędzli Ecotools (lub podróbki) nie jestem pewna co do autentyczności ponieważ kosztowały 3 funty , ale czytałam na wizażu że są produkowane w Chinach i właśnie na ebay można je dostać za grosze:) Nie ważne czy podróbki czy nie , za 3 funty i tak się opłaca:)

Podsumujmy, bardzo prosto i tanio, czasami za grosze można upolować całkiem niezłe okazje. Co do rzeczy z Hong Kongu czy z Chin to w większości wysyłka jest darmowa na całą Europę, PayU można połączyć z polskim kontem i kupować w dowolnej walucie :)

3 komentarze:

  1. Noo nareszcie jakaś notka! mam nadzieję, że wszystko w porządku u Ciebie? ;*
    i jaką podjęłaś decyzję? Ja przyleciałam trzy tygodnie temu a już po głowie chodzi mi powrót; /

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, niedaleko :P ja na razie zarejestrowałam się w dwóch agencjach i czekam na prace -.-

      Usuń