Fragrance Direct - moje pierwsze zamówienie

Pierwsze i na pewno nie ostatnie ! :) 

Klik  - na stronce znajdziemy perfumy oraz kosmetyki, zarówno kolorówkę jak i pielęgnację. Bardzo dużo znanych drogeryjnych marek ale można tam znaleźć również kosmetyki z wyższej półki. Wysyłka za jedyne 2 funty a ceny rewelacyjne ! :) 
Nie zamawiałam dużej ilości rzeczy z 3 powodów :
1. Podkład, puder, tusz - to rzeczy sprawdzone których używam od jakiegoś czasu i nie mam ochoty na eksperymentowanie w tym temacie. 
2. Cieni mam dość sporo i póki co nie potrzebuję więcej a jeśli miałabym jakieś dokupić to byłaby  to prawdopodobnie kolejna paleta Sleek (czekam na promocje w Superdrug :P)
3. Na pielęgnację zrobiłam dość duże zamówienie (a raczej kilka) w Polsce i zamierzam wziąć wszystko ze sobą tutaj :) 

Jak zobaczyłam ceny to musiałam się na coś skusić - padło na rzeczy potrzebne, które zamierzałam w najbliższym czasie kupić. 




Za całość zapłaciłam niecałe 15 funtów plus 3 funty za wysyłkę ponieważ wybrałam szybszą opcję.
Zapłaciłam przez PayPal i dokładnie 2 dni po zamówieniu otrzymałam moje kosmetyki :)

1. Do tej pory nie używałam cielistej kredki na linię wodną ale postanowiłam to zmienić a raczej wypróbować.  Padło na Bourjois Une Skin Glow Pencil - G02.

Kosztowała 2 funty.

2. Odkąd jestem w UK do demakijażu używam mokrych chusteczek , żeby zmyć oczy musiałam pocierać  kilka lub kilkanaście razy co niestety niszy rzęsy.  Miałam zamiar kupić coś w Polsce, ale skusiłam się na ten płyn, kosztował tylko funta :)  Equate Eye Make-up Remover.

Kolej na lakiery do paznokci, tak jak już mówiłam nie kupuję niepotrzebnych rzeczy , z każdego koloru mam po jednym, czasem 2 lakiery i to jest jak dla mnie w zupełnie wystarczające, brakowało mi jednak lakierów z drobinkami, do których ostatnio coraz bardziej się przekonuje no i oczywiście lakieru ze słynnej firmy Essie.

1. Essie - We're in it together 240  , 2 funty
Jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do zakupu lakieru tej marki , wszędzie były drogie i nie wiadomo dlaczego bardzo sławne, postanowiłam to sprawdzić a skusiła mnie głównie cena. Mam już całkiem podobny lakier z MUA ale gdy zamawiałam niestety nie było ładniejszych kolorów. Niedługo pojawi się osobna notka na jego temat więc się nie rozpisuję, na razie jestem w trakcie testowania :)

2. Revlon 230 Popular , 1 funt
Jestem w nim zakochana <3 Dokładnie o takie coś mi chodziło ! Ma w sobie drobinki brokatu oraz większe  srebrne kropeczki.

3. Revlon Minted 85 , 1 funt
Lakier który już mam w swojej kolekcji i jestem z niego mega zadowolona ! :) Postanowiłam kupić drugi, tym razem nie dla siebie :)

4. Rimmel Lycra Pro 312 Ultra Violet ,1 funt
Ostatnio kupiłam całkiem podobny z MUA - ale to będzie prezent , nie miałam w swojej kolekcji ładnego fioletu więc postanowiłam zamówić :)

Co do lakierów to na pewno jeszcze coś z tej strony zamówię ponieważ mają genialne ceny , póki co jadę do Polski na wakacje i nie wiem czy coś uda mi się tam kupić czy nie :) Po powrocie przeglądnę moją kolekcję lakierów i jeśli będą tam jakieś braki to złożę zamówienie :)


Co jak co ale na brak szminek i produktów do ust to mogłam sobie ponarzekać :D Kilka miesięcy temu  kompletnie nie przywiązywałam wagi do wyglądu moich ust. Zaczęło się to drastycznie zmieniać gdy kupiłam swoja pierwszą szminkę z MUA i zobaczyłam jak świetnie wygląda na ustach :) Jak to ja szukałam okazji  bo nie lubię przepłacać za kosmetyki :D Kolekcja produktów do ust powiększyła się dość znacznie (porównując do stanu sprzed ok pół roku) jednak ciągle było mi mało. Na Fragrance Direct ceny oczywiście powaliły mnie z nóg, szukałam opinii i swatchy żeby nie kupować w ciemno. Padło na:

1. Rimmel Moisture Renev 720 Notting Hill Nude 1 funt - miałam nadzieję że będzie bardziej wpadała w róż ale i tak jest świetna :)
2. Rimmel Moisture Renev 220 Pink Chic 1 funt - kolor idealny - taką chciałam taką dostałam , cudowna !

3. Maybelline Colour Sensational Popstick - Crystal Pink 040- 2 funty 
Koniecznie chciałam wypróbować jakąś szminkę z tej firmy , nie znalazłam nic bardziej sensownego. Szukałam swatchy i nie znalazłam ... myślę ok zaryzykuję. Moje pierwsze wrażenie ? POMYLILI KOLORY ! ale nie ... niestety szminka? błyszczyk? pomadka? jest przeźroczysta, nie nadaje ustom żadnego koloru. Nie lubię błyszczących się ust, więc to też będzie prezent :D

Moja miłość do produktów tego typu zaczęła się gdy kupiłam Lipcream z W7 , okazał się mega trwały i dawał cudowne wykończenie na ustach. Chciałam dokupić więcej kolorów ale niestety nie było go już w funciaku :( Postanowiłam wypróbować te z Manhattanu , każdy kosztował funta, więc zamówiłam 3 ! :)
Manhattan Soft Matt Lipcream
4. 31S
5. 53M
6. 56K

Na temat tych produktów powiem więcej za jakiś czas ponieważ jestem w trakcie testowania jedyne co mogę powiedzieć to to że są gorsze niż ten z W7 .



Tak prezentuje się moje całe zamówienie , jestem mega zadowolona i z pewnością po powrocie zamówię coś jeszcze ! :)

Do Polski wyjeżdżamy 27 sierpnia , przed wyjazdem postaram się dodać jeszcze 3 - 4 posty (przepis, bransoletki, recenzja Essie, haul wakacyjny - angielskie wyprzedaże) Mam nadzieję że dam radę wszystko ogarnąć bo zostało nam jeszcze kilka rzeczy do załatwienia. Od jutra czeka nas pakowanie ponieważ część rzeczy wysyłamy kurierem - jest dużo taniej ! :)

Zapraszam Was na instagram  :)
Czekoladka na instagramie :)

Dobranoc ! :)