Dziś kilka słów na temat znanego wszystkim korektora Collction 2000 Lasting Perfection Concleaner. Odkąd pamiętam mam paskudne bardzo ciemne cienie pod oczami , oczywiście stosuje kremy ale praktycznie nic nie pomagają. Korektorów przed ostatnie lata wypróbowałam bardzo dużo , ale żaden nie był dobrze kryjący. O tym dowiedziałam się jakiś rok temu od kogoś z YouTube , odrazu pobiegłam do drogerii i kupiłam odcien 01 fair , niedługo później dokupiłam 02 light.
Dostępność i cena - firma Collection niestety nie jest dostępna w Polsce, najlepiej poprosić kogoś kto mieszka w UK o wysłanie lub poszukać w sklepach online. Co do Anglii można go kupić w : Boots, SuperDrug, Wilkinson,wszędzie gdzie znajdziecie szafy Collection :) Cena to 3,99funta.
korektory są dostępne w 4 odcieniach
01 Fair
02 Light
03 Medium
04 Deep
korektory są dostępne w 4 odcieniach
01 Fair
02 Light
03 Medium
04 Deep
Opakowanie - Małe zgrabne plastikowe opakowanie. Napisy ścierają się błyskawicznie co jest małym minusem, dobrze że numerek i kolor jest umieszczony na nklejce dzięki czemu po kilku miesiącach nadal wiemy jaki kolor był dla nas dobry. Korektor nakładamy za pomocą aplikatora co jest mało higieniczne wolałabym żeby był np w tubce.
Konsystencja i aplikacja - gęsty, bardzo treściwy korektor. Nakładam 3 małe kropeczki aplikatorem pod oko i wklepuję palcem w kierunku policzka , staram się nie nakładać korektora na dolną powiekę. Odrobine wklepuję również w wewnętrzny kącik oka. Aktualnie używam odcienia 2, czasami mieszam 1 i 2 żeby jedynka się nie zmarnowała :)
na zdjęciu korektory wyszły znacznie ciemniejsze niż w rzeczywistości
tak wyglądają roztarte korektory ze zdjęcia powyżej
Działanie - dzięki kostystencji i pigmentacji do zakrycia cieni pod oczami wystarczy dosłownie odrobina korektora co jest dużym plusem. Jest bardzo gęsty, żeby dobrze go wklepać potrzebujemy dłuższą chwilę czasu. Nie polecam rozcierania/wsmarowywania korektora ponieważ (u mnie) pojawiają się smugi i ma dużo mniejsze krycie. Korektor wg producenta ma wytrzymać 16 godzin, u mnie po kilku (ok 8 godzinach) w zmarszkach pod powieką delikatnie się roluje, ale nie zawsze. Jest ciężki, wg mnie niekoniecznie nadaje się pod oczy , do tej pory nie znalazłam tak kryjącego korektora więc używam go nadal. Korektor zawsze gruntuję pudrem.
Ocena : 4/5
Tak wygląda pod oczami:
Ocena : 4/5
Tak wygląda pod oczami:
1. bez korektora , 2 z korektorem - odcien 02
1. bez korektora , 2 z korektorem - odcien 02
Po zagruntowaniu pudrem
Może któraś z Was ma ten sam problem co ja i znalazła inny dobrze kryjący korektor?
Jeśli tak proszę dajcie znać :)
Zapraszam na INSTAGRAM
Jeśli tak proszę dajcie znać :)
Zapraszam na INSTAGRAM
rzeczywiście bardzo fajnie działa! Moim ulubieńcem jest essence concleaner ;D nawet wczoraj dzwoniłam do mamy żeby mi go przysłała z Polski ;d
OdpowiedzUsuńmiałam go i moich cieni nie krył zbyt dobrze :(
Usuńhej:) fajny blog:) chciałam zapytać czy szykujesz posty z zestawami?nie ukrywam że bardzo bym chciała taki zobaczyc:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCiesze się że się podoba :) Z zeastawami w sensie ?:) Coś w stylu OOTD ? Jeśli o to chodzi to nie obiecuję ale też nie przeczę , może kiedyś coś Wam pokaże :)
Usuńmam lubię, jednak mi troszkę wysusza skórę więc nakładam go na krem ;)
OdpowiedzUsuń