26.08.2012

Biżuteria po raz pierwszy.

Taka krótka historia... Biżuterią interesuję się już od kilku lat, pewnie tak jak większość dziewczyn lubię mieć na sobie jakiś fajny dodatek. Moje zainteresowanie nie ograniczało się tylko do zakupu i założenia błyskotek, skupiałam się także na ich stronie 'technicznej'. Zastanawiałam się jak coś jest zrobione i czy ja sama mając półprodukty byłabym w stanie coś takiego stworzyć. Godzinami potrafiłam siedzieć przed kompem i szukać artykułów o wyrobie biżuterii różnymi metodami, przeglądać sklepy z koralikami itd.
Od jakiegoś czasu zaczęłam myśleć, o tym żeby spróbować własnych sił. Cały czas jednak obawiałam się że wydam pieniążki a pomysł okaże się klapą. Jakiś tydzień temu postanowiłam zaryzykować, oczywiście za namową Wojtka 'jeśli nie spróbujesz to się nie dowiesz'. Jak na początek zamówiliśmy kilka najpotrzebniejszych rzeczy, co okazało się i tak sporym wydatkiem....

 I tak w przeciągu 2 ostatnich dni powstało kilka drobiazgów które prezentuje poniżej.  

Z przekładką, trochę inaczej. Prosta ale i tak mi się podoba ;)
Moje pierwsze dzieło xD 
Z koralikami przy zapięciu.


Pierwsze kolczyki :D
Jakieś takie odbijające światło kuleczki (to nie są perły) na żyłce. Spodobała mi się 'praca' z żyłką :D
Takie zwykłe jaśniutko zielone perełki plus srebrne kuleczki, delikatnie ale elegancko.
Żyłka po raz kolejny, tym razem coś jakby do kompletu z bransoletką.
Zostawmy to bez komentarza. ;p
Zielono brązowe koraliki na 2 sznureczkach, z zapięciem i regulacją.

Podoba mi się ;p 

Akcencik przy zapięciu.
A tu najpierw akcencik + regulacja.
Perełki i ANGEL, napisy można zamawiać oczywiście :)
Regulowane sznureczki plus mocno czekoladowe serce.

Regulowane sznureczki plus koraliki. Lubię ją ;)
Znowu ta z serduchem ;p
Niby komplecik xp

i taki akcencik na koniec :D
A tutaj link do facebooka : Chocolate Cake Jewellery :)  zapraszam . 

Ktoś zainteresowany biżuterią? Jakieś pytania? Śmiało możecie pisać :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz