6.01.2014

Denko #5

 Hej dziewczyny ! Mam nadzieję że okres świąteczno / noworoczny upłynął Wam równie przyjemnie jak mi :) Przez prawie 2 tygodnie mieliśmy gości, spędziliśmy razem cudowne święta i sylwestra. Dawno się tak dobrze nie bawiłam! :)
Po ich wyjeździe przyszedł czas na powrót do rzeczywistości i codziennych spraw. Listopad i grudzień były bardzo miłymi i pracowitymi miesiącami. Styczeń zapowiada się nieco gorzej - będzie dużo pracy, troche smutku, nerwów i totalny brak czasu. Oczywiście jak tylko znajdę wolne kilka godzin, coś dla Was napiszę. Jak zawsze zapraszam na INSTAGRAM , tam wszystko na bieżąco.

Dziś mam dla Was projekt denko z ostatnich kilku tygodni, niestety podczas świątecznej bieganiny kilka opakowań powędrowało do kosza ;/ Ze względu na to, że wcześniej nie znalazłam czasu na napisanie notki i zrobienie zdjęć, dziś mam dla Was aż 14 kosmetyków :) Zapraszam:



1. TRESemme Cleanse & Replenish - odżywka do włosów 900ml - ok 3 funty. Trzyminutowa odżywka do włosów którą nakładałam ok 2 razy w tygodniu pod prysznicem na umyte włosy. Ma bardzo fajną kremową, zbitą konsystencję (bardziej jak maska) oraz delikatny zapach, który utrzymuje się na włosach przez kilka godzin. Odżywka jak wszystkie trzyminutówki nie daje spektakularnych efektów. Wygładza i nawilża włosy, nie robią przy tym wielkiego efektu wow. Po wyschnięciu włosy były miłe w dotyku i ładnie pachniały. Była mega wydajna.

Ocena: 4/5

2. Astonish Chocolate Orange - mydło do rąk w płynie - 500ml 1 funt - nigdy wcześniej nie pokazywałam Wam mydła, ale o tym muszę wspomnieć ! Mydło ma przepiękny, intensywny zapach pomarańczowych czekoladek. Zakochałam się w nim od pierwszego użycia :) Mamy już trzecie opakowanie ! :) Jest wydajne, ma ładny pomarańczowy kolor, kremową konsystencje, jest tanie. Mogłabym je wąchać godzinami ! Po myciu pachną nie tylko ręce ale również cała łazienka :)

Ocena: 5/5

3. Disney - płyn do kąpieli i pod prysznic - 1 funt 500ml - przed naszym weekendem w hotelu potrzebowaliśmy czegoś co zrobi fajną pianę w wannie, niestety zakup zostawiliśmy na ostatnią chwilę... no i cóż, padło na Disney :D Płyn miał bardzo ładny zapach owoców leśnych. Nie zauważyłam zmiękczenia wody, czy też zmiany koloru, z pianą natomiast poradził sobie świetnie :) Końcówkę płynu postanowiłam wykorzystać pod prysznicem co okazało się totalną klapą. Kompletnie niewydajny, spływał z myjki, tworzył mało piany, wysuszał skórę. Nie polecam.

Ocena: 2/5


4. Essence - ultra strong nail hardener - utwardzacz do paznokci - ok 8 -10zł - skończył się kilka tygodni temu, nie wiem dlaczego nie wyrzuciłam wcześniej buteleczki. Na szczęście mam już nowy i od tygodnia reanimuje moje paznokcie :) Pełną recenzję znajdziecie tutaj: KLIK .

Ocena: 5/5 ! :)

5. SuperDrug zmywacz do paznokci (wersja pomarańczowa) ok 2 funty  - wspominałam o nim tu: YouTube Made Me Buy It

Ocena: 5/5
6. FM woda perfumowana 30ml - ok 20zł (cena dla konsultanta) normalna cena ok 35zł . Niestety nie mam już buteleczki (zdjęcie zrobiłam kilka dni temu) i nie pamiętam numerka :( Perfumy z FM (kolekcja klasyczna) są wg mnie dobre na co dzień, bardzo ładnie pachną i utrzymują się przez kilka godzin. Na szczególne okazje z pewnością użyłabym czegoś trwalszego i bardziej oryginalnego :)

Ocena: 4/5 (głównie ze względu na cenę)


7. Nivea invisible black &white pure - ok 1.25 funta KLIK - w tym projekcie denko mówiłam o takim samym antyperspirancie w wersji clear. Wg mnie różnią się one tylko zapachem. Jestem zachwycona tymi antyperspirantami, pięknie pachną, nie podrażniają. Nie pozostawiają plam na ubraniach, szybko się wchłaniają, chronią przez wiele godzin  ! :)

Ocena: 5/5

8. Dove go fresh - kremowy żel pod prysznic o zapachu nektarynki i imbiru - 2 funty za 500ml - Bardzo wydajny, pięknie się pieni, ma kremową konsystencję. Zapach na początku bardzo mi odpowiadał, z czasem jednak zaczął mi przeszkadzać, jest sztuczny i dość intensywny. Produkt oceniam na plus ponieważ bardzo dobrze oczyszcza skórę i daje uczucie nawilżenia.

Ocena: 4/5

9. Nivea diamond touch kremowy olejek pod prysznic - 250ml 1 funt KLIK

10. Szampon przeciwłupiezowy z SuperDrug - ok 2 funty za 500ml - mówiłam o nim już kilka razy , między innymi tutaj: KLIK


11. Argan Oil szampon - 1 funt za 250ml - Szampon z olejkiem arganowym. Bardzo ładnie pachnie, świeżo, delikatnie, zapach kojarzy mi się z herbatą. Kremowa konsystencja, dobrze się pienił, jednak nie był zbyt wydajny. Zapach nie zostawał na włosach. Dobrze oczyszczał nawet mocno przetłuszczone włosy. Nie zauważyłam wygładzenia ani nawilżenia.

Ocena: 2.5/5

12. Purex Exfoliating wipes - 3 opakowania za funta - złuszczające chusteczki do demakijażu . Efektu peelingującego oczywiście nie zauważyłam ; ) Zmywałam nimi całą twarz omijając okolice oczu. Niestety były mało nasączone, kiepsko radzily sobie z podkładem. Skóra po ich zastosowaniu była przesuszona. Nie polecam.

Ocena: 1/5

13. Essence multi action mascara ok 10zł pełna recenzja 

14. Salcura Antiac Activ - 15ml próbka - spray przeciw wągrom i wypryskom. Stosowałam go 5 razy w tygodniu na oczyszczoną skórę twarzy tuż przed snem. Jest bardzo wydajny - 3 pstryknięcia wystarczyły na całą buzię. Zostawia na twarzy delikatny klejący (nie tlusty!) film. Specyficznie pachnie - jakby drożdżami , pleśnią, zapach bardzo mnie zraził ale na szczeście po kilku sekundach nie jest wyczuwalny. Wszystkie drobne wady przebija jego działanie. Chyba nigdy nie spotkałam się z tak dobrym produktem. W ciągu miesiąca buzia wyglądała o niebo lepiej ! Zminimalizował błyszczenie i występowanie wągrów, pryszcze pojawiały się sporadycznie a jeśli już były to naprawdę bardzo małe. Blizny i przebarwienia szybko znikały ujednolicając koloryt skóry. Efekt jest ciężki do opisania, ale zarówno ja jak i moi znajomi zauważyliśmy ogromną różnicę a bardzo krótkim czasie. Spray nie jest tani , 100ml kosztuje 15 funtów +przesyłka, ale prawdopodobnie się skuszę :)

Ocena: 4.5/5 (minusik za zapach)



Po świętach udało mi się dorwać kilka fajnych rzeczy na wyprzedarzach, póki co haulu nie będzie ponieważ mam nadzieję że to nie koniec mojego zakupowego szaleństwa :) Wszystko pokażę Wam w drugiej połowie stycznia :)

Dobranoc :) 




5 komentarzy:

  1. Znam kilka z tych produktów - niektóre mile wspominam i na pewno wrócę do nich ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej tą mascarę miałam jako pierwszą z pierwszych do tej pory mam do niej sentyment :)
    http://veneaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo tych ulubieńców

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. yy.. następnym razem prosze uważniej czytać/przeglądać posty. To denko , nie ulubieńcy :)

      Usuń
  4. o lol sporo tego zużyłaś ;) i widzę mój ulubiony tusz Essence multi action mascar ;)

    OdpowiedzUsuń