27.03.2013

mini zakupy :)

Dziś miałam w planach zakup butów. Przydały by mi się jakieś wygodne botki na wiosnę, a w sumie to na cały rok, bo jak wiadomo w Anglii pogoda nie rozpieszcza. Niestety tak jak myślałam nie udało mi się nic znaleźć. Do domu z pustymi rękami jednak nie wróciłam...a to moje zdobycze:



1. Album, 200 zdjęć format 4" x 6" czyli 10x15 cena 3.99funta , kupiony w sklepie Boyes, nie jest to zbyt popularny sklep w UK ale każdemu kto ma do niego dostęp bardzo go polecam. Można w nim znaleźć kosmetyki, chemię gospodarczą, materiały do remontu domów, rzeczy do ogrodu, drobne AGD oraz meble, pościel, ręczniki, wszelkiego rodzaju rzeczy do rękodzielnictwa, akcesoria kuchenne, słodycze, art. papiernicze, zabawki itd itd .... długo by wymieniać, jest tam prawie wszystko w bardzo przystępnych cenach.





To co mi się w nim podoba to miejsce na opisanie zdjęcia, fajnie usytuowane.  Album jest dobrze wykonany, ma przecudowną okładkę w kwiaty z cyrkoniami. Dodatkowo jest włożony w plastikową okładkę, dzięki czemu szybko się nie zniszczy. 

Każdemu kto mieszka w UK i korzysta z usług Virgin, a konkretnie internetu przysługuje miesięcznie od 10-100 odbitek gratis, płacimy tylko za przesyłkę :) Jest to super okazja ! Warto korzystać, zdjęcia są bardzo dobrej jakości, jestem z nich zadowolona. 
Pierwsza setka już czeka na kolejne zdjęcia, później je pogrupuje i włożę do albumu :)



2. Skarbonka - puszka na drobne - Poundworld oczywiście za funta, chyba każdego denerwują drobne w portfelu, a nie zawsze mamy okazje je wydać, oto rozwiązanie ;)   Puszka w muffinki i serduszka, przesłodka <3


3. Farbki do ubrań z funciaka , ciekawa sprawa, od jakiegoś czasu chciałam wypróbować i się skusiłam, zobaczymy co z tego wyjdzie :D


4. Batiste suchy szampon zapach tropikalny 200ml, Super Drug  1.49funta, na promocji.  Wszyscy mają mam i ja, ten  zapach spodobał mi się najbardziej. Pierwsze wrażenie średnie, pewnie jeszcze o nim wspomnę.

5. TRESemme Vibrantly Smooth 2.24 Super drug 750ml - szampon wygładzający,  Chciałam wypróbować tą firmę , nie znalazłam nic bardziej odpowiedniego do moich włosów i wzięłam ten. Jedyne co teraz mogę powiedzieć to to że pięknie pachnie 

6. Palmolive - mleczko pod prysznic  mleko i miód Super Drug coś koło funta - pięknie pachnie, super nawilża, jest mega wydajne, fajnie się pieni. Jest to jeden z moich ulubionych produktów pod prysznic :)



7. Olejek Arganowy - funciak 25ml, w drogeriach 100ml za 10-13funtów. Kilka kropel wcieramy we włosy. Użyłam w celu przetestowania po powrocie ze sklepu, fajnie wygładził włosy i nadał blasku, stały się miękkie w dotyku i ładnie pachną nawet do teraz. 

8. W7 - 96 mosaic lakier do paznokci - Boyes - 1.49funta, 15ml , na zdjęciu nie widać ale to niebieski z granatowymi i złotymi drobinkami, świetny efekt na paznokciach, niedługo dodam fotki.

9. Szklany pilniczek do paznokci - Boyes 0.69 - nie sądziłam że szklany pilniczek może być taki fajny, niby delikatny ale super radzi sobie z piłowaniem. 

10. MUA eyeliner nr5 - 1funt, Super Drug - drugi eyeliner jaki kiedykolwiek miałam, kreski na moich powiekach to bardzo rzadkie zjawisko, pojawiły się może 5 razy w życiu, postanowiłam kupić 'na wszelki wypadek' bo czasem może się przydać. Pierwsze wrażenie marne, pędzelek lub raczej kawałek gumy do nakładania nie spodobał mi się za bardzo..

11. Sleek - Lash Out, mascara funciak, w Super Drugu kosztuje 7 funtów...  Nie mogłam nie wziąć, już kilka razy przegapiłam w poundlandzie produkty które znacznie więcej kosztowały w drogerii, tym razem musiałam go wziąć. Rzęsy wyglądają rewelacyjnie, to małe zaskoczenie dla mnie ponieważ nie za bardzo spodobała mi się szczteczka na które zostaje ogromna ilość tuszu. Pomogłam sobie czystą silikonową  szczoteczką i jest świetnie! Jutro idę po więcej !


12. Paleta Technic electric - Body Care - 2 funty, słyszałam o niej dużo pozytywnych opinii, dlatego kupiłam, pomyślałam że to fajne rozwiązanie na wiosnę. Zawiodłam się...  po nałożeniu na powiekę nie wyglądają źle, ale pigmentacja jest praktycznie żadna, widać trochę drobinek i lekki odcień. Mi natomiast zależało na ostrych kolorach. Dam im jeszcze jedną szansę przy nakładaniu na mokro, ale raczej nic z tego nie będzie. Mogę z czystym sercem pochwalić opakowanie, solidne, z dużym lusterkiem..Więcej wkrótce..


13. Paleta kamuflarzy z W7, 2 funty Boyes Jak na tą cenę sprawdza się świetnie, niedoskonałości zakryte prawie w 100%, cienie pod oczami trochę gorzej, ale moim cieniom nic nie daje rady. :)


To tyle z moich dzisiejszych zakupów, może niedługo pojawi się makijaż z wykorzystaniem nowości... a póki co....

...na zewnątrz sypie śnieg a w domu przygotowania do świąt idą pełną parą ;p











1 komentarz:

  1. Też lubię robić pisanki - kraszanki :) Ale w tym roku nie miałam czasu :)

    OdpowiedzUsuń