Listopad w obiektywie :)

Hej dziewczyny :) Listopad właśnie dobiega końca a co za tym idzie przygotowałam foto podsumowanie miesiąca. 

Grudzień i listopad to moje dwa ulubione miesiące, dlaczego ? Są święta, są urodziny : moje, mojego faceta Wojtka, mojej chrześnicy Kamilki, mojego siostrzeńca Kapiego, mojej bratanicy Madzi i mojego brata Tomka :) Są moje imieniny, jest nasza rocznica, są Andrzejki, sylwester, jest cudowna świąteczna atmosfera  <3

Listopad tego roku był dość intensywny i zaskakujący, niestety ostatni tydzień spędziłam w łóżku walcząc z chorobą ;/
Zdjęcia postanowiłam połączyć w kolaże, stwierdziłam że jest ich za dużo i ciągłe przewijanie w dół byłoby dla Was nudne.

MIX:

Powyżej są zdjęcia z TkMaxxa i sklepu ze zwierzątkami Pets at Home.

Aktualnie nie potrzebuje nowych ciuchów ani kosmetyków. Czekam na promocje poświąteczne i wtedy ruszam na zakupy ubraniowe. Przed świętami można kupić w atrakcyjnych cenach np kosmetyki (Boots, Superdrug promocja 3za2) , nie potrzebowałam nic z kolorówki więc się nie skusiłam :)

Listopadowe zakupy (oprócz drobnostek typu pielęgnacja) , bardzo małe ale konkretne :)

Pędzel Hakuro H50s który przyleciał do mnie z Polski - kosztował ok 32zł + 2x przesyłka. 

Iphone 4S czyli moja nowa zabaweczka - dostałam od W. Póki co jestem zadowolona, głównie ze względu na zdjęcia. Działa zdecydowanie szybciej niż mój poprzedni telefon Samsung Galaxy Ace2.

Postanowiliśmy sprawić sobie prezent na gwiazdkę :D  Xbox 360 +kinect, świetna sprawa szczególnie jeśli chodzi o gry taneczne :)

Ciepłe buciki na zimę. Nie każdy jest ich zwolennikiem ale ja je uwielbiam <3 Ciepłe i mega wygodne. Rok temu miałam  takie z Primarka, rozleciały się po 2 miesiącach. Tym razem kupiłam skórzane w SportsDirect - Golddigga coś koło 20 funtów. Kolor to ciemna czekolada. 

Listopadowe Handmade. 

Testowałam pistolet do kleju na gorąco :)

Zrobiłam fioletowo różową bombeczke ze wstążki

I kilkanaście figurek z masy solnej :)

Tak spędzam większość wieczorów - kominek + wosk z YC , gorąca czekolada/kawa/herbatka :)

Face Chart - wydrukowałam i póki co leżą nietknięte ;/

Rewolucja podczas pisania notki na bloga - MOJE POMADKI

Świnkowa kąpiel :D A później błogi sen :)

Na początku listopada mieliśmy przemiłych gości <3 Był u nas brat Wojtka z żoną , na święta również wpadają do nas. Jesteśmy mega szczęśliwi.

 Odkryłam że rum jest przepyszny ! z Colą i limonką smakuje wyśmienicie, wg mnie dużo lepiej niż Whiskey.

Taki torcik zobaczyłam na wystawie cukierni niedaleko naszego domu. Byłam pod mega wrażeniem :)

1. Z gośćmi poszliśmy do National Media Muzeum 

2. W drodze na zakupy :)

Z moim kochaniem :*

Pysia też lubi Panne Joanne :D

Z koczkiem na głowie, lecimy na zakupy :)

Bukiet róż po 2 tygodniach :)

Ratusz w naszym mieście.

Urodzinowe drobnostki, miły dodatek do suszarki którą pokazywałam Wam w październiku :)

Celebration - te cukierki to mistrzostwo, nie ma nic lepszego. W dodatku są bardzo tanie :)

A teraz tematycznie :

Jedzenie

1. Pieczony kurczak :)

2. Makaron ze szpinakiem i fetą - już nigdy nie zrobię tego dania :D Stwierdzam że nienawidzę szpinaku :)

3. Ryż z kurczakiem i pomidorami.

4. Gołąbki od mamusi <3 najlepsze danie świata ! (przywiozłam z PL:))

1. Ryż z warzywami i kurczakiem

2. Strogonow

3. Ryż z kurczakiem, pomidorami, ziołami i serem :)

1. Kanapka z sałatką z tuńczyka i sałatą lodową. 

2. Kanapka z wędzonym łososiem <3

1. Torcik z okazji 3ciej rocznicy wziązku. Przepis -KLIK

2. Bonoffpie w salaterkach :)

Paznokcie: 

1. Revlon Top Speed - 880 + palec serdeczny Chit Chat - Rio

2. Róże na paznokciach - klik

3. No name 

1. MUA - Bright Pink

2. Volare - ?

3. Rimmel Lycra Pro - Ultra Violet

1.Revlon Top Speed - Golden

2. Tak jak wyżej plus Chit Chat Gold i zdobienie czarnym lakierek z Revlonu

3. Revlon Golden + Chit Chat gold + Astor 575 

1. Rimmel Lycra Pro - Heart on fire

2. Oriflame - ?

3. Fioletowy lakier z Oriflame + Chit Chat Rio + czarne paseczki z jednej strony paznokcia

3 rocznica - ZARĘCZYNY :)

Z okazji naszej 3 rocznicy związku (14.11) wybraliśmy się na 2 dniowy odpoczynek do hotelu z dala od miasta. 

W pokoju czekała na nas, a właściwie na mnie niespodzianka. Piekny bukiet róż, szampan, a na łóżku serce ułożone z płatków. Najbardziej jednak zaskoczyło mnie to co stało się chwile później - Wojtek sie oświadczył :) Bez chwili zastanowienia powiedziałam TAK :D 

Zrobiliśmy dużo zdjęć zeby mieć pamiątke z tak wyjątkowego dnia :) 

W drodze , make up, tuż przed kolacją.

Na zdjęciu nr 2 i 4 twarz wygląda blado ze względu na lampę błyskową i podkład z dużym filtrem - odbija światło ;/

Pierścionek :) 

My :) 

Zawsze marzyłam o sercu z róż na łóżku :) 

Widok z okna, w końcu coś innego niż ruchliwe centrum miasta ;/

Łóżko 

Bukiet róż

Jaccuzzi

Sniadanko do łóżka :)

I tak wyglądał nasz listopad, intensywny, emocjonujący, ale jakże cudowny :) 

Zapraszam na INSTAGRAM gdzie wszystko możecie śledzić na bieżąco :)